Ogromne emocje i remis Polonii w II lidze hokeja na trawie.

W Skierniewicach 27.05.18 o godzinie 12.00 miejscowa Polonia podejmowała Ósemkę Tarnowskie Góry w II lidze hokeja na trawie. Mecz istotny dla obydwu zespołów ze względu na walkę o baraże do I ligi lepiej rozpoczęli goście spychając Polonię do obrony. Goście zdobyli szybko bramkę z krótkiego rogu i dalej dominowali na boisku. Polonia ograniczyła się do kontr i jedna z nich zakończył się bramką zdobytą przez Lipczyńskiego Łukasza.  Po bramce wyrównującej  wkradło się duże rozluźnienie w szeregi Polonii i goście natychmiast odpowiedzieli golem  po składnej akcji wychodząc na prowadzenie. Mecz stał się bardziej wyrównany i Polonia częściej zagrażała bramce przeciwnika mając kilka okazji na wyrównanie . Niestety to goście wyprowadzają akcję, która kończy się zdobyciem trzeciej bramki i sytuacja staje się trudna dla Polonii. W końcowych minutach Polonia zaczyna dominować czego efektem jest kilka krótkich rogów i z jednego z nich bramkę kontaktową zdobywa Lipczyński Kamil. Do przerwy przegrywamy 2:3. Po przerwie obraz gry uległ ogromnej zmianie. Polonia ruszyła do ataku raz po raz zagrażając bramce gości i szybko zdobyła bramkę wyrównującą. Strzelcem Lipczyński Kamil. Polonia dominowała , kontrolowała grę i wydawało się, że kolejna bramka jest kwestią czasu ale  niestety duże nieporozumienie w obronie Polonii sprawia, że to goście ponownie wychodzą na prowadzenie. Nie podłamało to gospodarzy, którzy doprowadzają do wyrównania z krótkiego rogu, strzelcem Lipczyński Kamil, a następnie kontra  i skuteczne wykończenie akcji przez Jagiełło Przemka. Polonia prowadzi 5:4. Do końca meczu 15 minut. Ogromne emocje i nerwowość zawodników obydwu zespołów niestety udziela się także sędziemu, który zaczyna kartkować zawodników. Praktycznie do końca Polonia gra w osłabieniu mimo to skutecznie się broni. Gdy została minuta do końca  Polonia strzela krótki róg, obrońcy wybijają piłkę i szybka kontra gości zostaje skutecznie zakończona i w ostatnich sekundach  goście doprowadzają do wyrównania.Dramat zwycięstwo wymknęło się w  z rąk, tylko remis  5:5.  Znowu czekają nas rzuty karne. Rzuty karne to zawsze loteria ale tym razem nie było wątpliwości i to Polonia zdecydowanie wygrywa inkasując 2 punkty.           W rzutach karnych wygrywamy 4:0. Bramki strzelają: Lipczyński Łukasz i Kamil, Krynicki Przemek, Jagiełło Przemek. Należy dodać , że wszystkie karne obronił Mikulski Mateusz. Następny mecz Polonia rozegra za tydzień w Środzie Wielkopolskiej z MKSem. W tabeli II ligi pierwsze miejsce zajmuje MKS Środa Wielkopolska, drugie miejsce  Stella Gniezno, która ma punkt przewagi nad Ósemką Tarnowskie Góry i dwa punkty nad Polonią Skierniewice.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.